Wywiad z Dariuszem Jakubczykiem

WYWIAD Z DARIUSZEM JAKUBCZYKIEM

Na początku lutego podczas tradycyjnej, pięknej gali, jakiej nie powstydziłby się zapewne nie jeden profesjonalny klub nagrodziliśmy naszych piłkarzy wspaniałymi statuetkami. Był to wyraz wdzięczności za włożony wysiłek i trud włożony w sukcesy naszego klubu w roku 2024. Głównym zwycięzcą okazał się Dariusz Jakubczyk z którym naszej redakcji udało się przeprowadzić krótki wywiad do którego lektury gorąco zachęcamy...

REDAKCJA: Piłkarz Roku 2024. To pierwsza Twoja taka nagroda czy miałeś już okazję odbierać podobne wyróżnienie?

DARIUSZ JAKUBCZYK: Odbierałem już nagrody za najlepszego zawodnika sezonu czy turnieju, ale tytuł piłkarza roku Przemszy Okradzionów zdobyłem po raz pierwszy. W trakcie mojego poprzedniego pobytu w Przemszy, niestety nie wybierano zawodnika roku, a po powrocie raz udało mi się zająć trzecie miejsce.

REDAKCJA:  Mimo bardzo silnej konkurencji Twoje zwycięstwo nie podlegało dyskusji, a więc zapewne już przed ogłoszeniem wyników spodziewałeś się wygranej?

DARIUSZ JAKUBCZYK: Liczyłem na to, że uda mi się wygrać, ale w Przemszy mamy wielu wspaniałych zawodników i kilku z nich równie dobrze mogłoby otrzymać tę nagrodę w tym roku, więc do końca nie byłem w stu procentach pewny wygranej.

REDAKCJA: Myślisz, że tego typu Plebiscyty powinny być kontynuowane w klubie?

DARIUSZ JAKUBCZYK: Jak najbardziej. Jest to naprawdę bardzo fajna inicjatywa i rzadko spotykana w niższych ligach, żeby klub organizował taką wspaniałą uroczystość i przy okazji nagradzał swoich najlepszych zawodników.

REDAKCJA: A sama forma wręczenia statuetki podczas Balu Sportowca jak Ci się podobała?

DARIUSZ JAKUBCZYK: Bardzo mi się podobała. Jest naprawdę miło zostać wyróżnionym w taki sposób podczas dużej uroczystości.

REDAKCJA: W zwycięstwie w Plebiscycie bez wątpienia pomogła Twoja niezwykła skuteczność strzelecka. Czy dwie bramki z ostatniego sparingu są zapowiedzią kontynuacji dobrej formy z poprzedniego roku?

DARIUSZ JAKUBCZYK: Mam nadzieję, że tak bo robiłem ile się dało, żeby przez zimę nie "zardzewieć" i od samego początku okresu przygotowawczego być w przyzwoitej dyspozycji, bo najważniejsze mecze mamy już w pierwszych trzech kolejkach. Co do formy strzeleckiej to oczywiście będę dążył do tego żeby pobić swój rezultat bramkowy z pierwszej rundy.

REDAKCJA: Zespołowo będziesz bronił lidera tabeli, indywidualnie lidera klasyfikacji strzelców, jak przebiegają Twoje przygotowania do zapowiadającej się bardzo intensywnej rundy?

DARIUSZ JAKUBCZYK: Standardowo nasz zespół trenuje dwa razy w tygodniu plus gramy sparingi w weekendy. Ja niestety ze względu na obowiązki służbowe i pracę na dwie zmiany trenuję co drugi tydzień, lecz na siłowni jestem praktycznie codziennie i fizycznie na pewno będę przygotowany na 200 procent!