Sparing. UKS Przemsza - Ostoja Żelisławice 1-4

Sparing nr 6
12.08.2022, godz. 19:00, Okradzionów, Białej Przemszy
PRZEMSZA OKRADZIONÓW - OSTOJA ŻELISŁAWICE 1:4 (1:2)
Bramki: Artur Piaszczyński
PRZEMSZA: Migas, Zawodnik testowany 1, Broszczyk , Mróz, Niemiec, Słabisz, Kozieł Zawodnik testowany 2, Piaszczyński, Śmieciński, Rech
GRALI RÓWNIEŻ: Czajka, Skóra, Jabłoński, Żygała, Zawodnik testowany 3, Pluta, Misztal, Tomczyk
TRENER: Paweł Tomczyk
Opis:
Porażką zakończył się szósty mecz kontrolny naszego zespołu w letnim okresie przygotowawczym. Nasi chłopcy zmierzyli się z silnym spadkowiczem z ligi okręgowej Ostoją Żelisławice.
Z pierwszej części meczu, mimo niekorzystnego wyniku, można być zadowolonym. Nasz zespół walczył jak równy z równym, nie ustrzegliśmy się jednak błędów, które natychmiast wykorzystał rywal i "do szatni" schodzimy z wynikiem 1-2.
Druga część meczu to już bardziej dominacja zespołu Ostoi udokumentowana dwoma trafieniami, które przypieczętowały zasłużone zwycięstwo. Był to nasz ostatni sprawdzian przed ligą. Szkoda, że sztab szkoleniowy nie mógł skorzystać ze wszystkich swoich podopiecznych. Zauważalny był głównie brak podstawowego bramkarza Michała Nogaja oraz Dominika Leśniaka, Roberta Kowalika i Dariusza Jakubczyka. Mogliśmy za to sprawdzić w warunkach meczowych kolejnych trzech zawodników, którzy chcą dołączyć do naszego zespołu i w meczu zaprezentowali wysokie umiejętności.
Już za tydzień zaczynamy "zabawę" na poważnie. W Nowej Wsi nasz zespół zainauguruje rozgrywki A-Klasy w sezonie 2022/2023!
Opinia po meczu:
PAWEŁ TOMCZYK (Trener UKS Przemsza): "Ostatni mecz kontrolny uważam za bardzo pożyteczny. Graliśmy ze spadkowiczem z okręgówki i tak na prawdę to był sprawdzian dla mojej nowo budowanej drużyny. Pierwszą połowę oceniam pozytywnie, pierwsze 10 minut przespaliśmy i straciliśmy bramkę, ale drugą część należała do nas. Kontrolowaliśmy grę i wywalczyliśmy rzut karny, który zamieniliśmy na bramkę. Potem jeszcze mieliśmy dwie sytuacje stuprocentowe, ale niestety nie zamienialiśmy ich na bramkę i pod koniec pierwszej połowy przeciwnik nam strzela na 2-1, stare porzekadło piłkarskie się sprawdziło "nie wykorzystane sytuacje się mszczą". Druga połowa to duży chaos w naszej grze ponieważ przeprowadziłem wiele zmian. Brakuje nam jeszcze troszkę zgrania oraz lepszej finalizacji pod bramką przeciwnika. Ostoi gratulujemy zwycięstwa ale to do nas będzie należało ostatnie słowo w lidze"
Komentarze