Sparing. CKS II Czeladź - UKS Przemsza 8:2

Sparing
02.08.2023, godz. 18:00, Czeladź, Sportowa
CKS II CZELADŹ - UKS PRZEMSZA 8:2 (1:1)
Bramki dla Przemszy: Łukasz Śmieciński x2
PRZEMSZA: Michał Nogaj, Damian Zalewski, Michał Gałgus, Robert Kowalik, Hubert Mróz, Karol Rech, Dominik Leśniak, Bartłomiej Musiał, Łukasz Śmieciński, Adrian Zimosz, Tomasz Juszczyk
Rezerwa: testowany 1, testowany 2, Piotr Pluta Piotr Pyśk
Trener: Paweł Tomczyk
Opis:
Kolejny mecz kontrolny zakończył się klęską naszego zespołu. Tym razem podopieczni Pawła Tomczyka i Dominika Leśniaka niewiele mieli do powiedzenia w konfrontacji z beniaminkiem A-Klasy, czyli zespołem rezerw CKS Czeladź.
Pierwsza część meczu nie zapowiadała totalnej klęski. Nasz zespół przez większość czasu posiadał przewagę i stwarzał groźne sytuacje, choć trzeba przyznać, że młodzi "czeladzianie" również wielokrotnie rozmontowali naszą defensywę jednak razili nieskutecznością. W 35 minucie najaktywniejszy w naszej ekipie Łukasz Śmieciński wpada z futbolówką w pole karne, gdzie zostaje nieprzepisowo zatrzymany. Sam poszkodowany zamienia "jedenastkę" na gola. Prowadzenie utrzymujemy do ostatniej minuty pierwszej części spotkania, kiedy to zawodnik gospodarzy ogrywa kilku naszych defensorów i pokonuje Michała Nogaja. Pierwsza cześć spotkania kończy się zatem remisem.
O drugiej części niezbyt wiele dobrego możemy powiedzieć. Fatalne błędy w naszej defensywie połączone z brakiem sił u większości zawodników pozwoliły rywalom na osiągnięcie znacznej przewagi. Szybkie dwie bramki "czeladzian" na początku drugiej połowy nieco podrażniły nasz zespół, który ruszył do ataków. Pięknego gola na 2-3 strzela Łukasz Śmiecińśki. Niedługo później mamy doskonałą okazję na wyrównanie, niestety Tomek Juszczyk z rzutu karnego posyła futbolówkę ponad bramką. Od tego momentu na boisku panował już tylko zespół gospodarzy, który powiększał przewagę bramkową. Tylko dzięki słabej skuteczności skończyło się na ośmiu trafieniach.
Zostały nieco ponad dwa tygodnie do startu rozgrywek ligowych i przed naszym zespołem ogrom pracy do wykonania. W innym przypadku czeka nas trudny i nerwowy sezon.
Komentarze