Niedzielny mecz zapisze się w historii naszego klubu grubymi literami na zapewne długie lata. W 8. kolejce klasy B pokonaliśmy ostatnią drużynę w tabeli LUKS Niegowoniczki 2018 wynikiem 15:1, co jest najwyższym zwycięstwem jaki kiedykolwiek osiągnął Klub Sportowy Mydlice Dąbrowa Górnicza. Poprzedni rekord to wygrana 9:0 nad Koroną Rokitno Szlacheckie 7 czerwca 2015 roku. Odkąd gramy, nie przypominamy sobie także równie wysokiego wyniku osiągniętego przez jakikolwiek zespół w sosnowieckiej klasie B. Zaglądając w poprzednie sezony także nie możemy się doszukać podobnego osiągnięcia. Jeśli wyższy wynik miał miejsce, prosimy o przypomnienie!
Brak zmian w drużynie gości (a później również gra w osłabieniu z powodu kontuzji) oraz prawdopodobnie najmocniejszy skład gospodarzy na czas zawodów desygnowany do gry to czynniki, które skumulowane spowodowały tak dużą przepaść pomiędzy oboma zespołami. Jedyne, czego możemy żałować, to straconej bramki. Statystyk i faktów z tego meczu jest całkiem sporo. Wprzypadku pominięcia któregokolwiek, zapraszamy do przekazywania informacji w komentarzu na naszym fanpage na Facebooku. :)
- Arkadiusz Kępa zdobył cztery gole w jednym meczu, co uczynił jako pierwszy w historii klubu;
- Swoje premierowe trafienia w barwach KS Mydlice zdobyli Piotr Kusz (dwa gole), Arkadiusz Kordaczka (dwa gole), Daniel Mól (jeden gol), Kacper Mikrut (jeden gol) i Truong Giang Can (jeden gol);
- Dla Truonga Giang Can, popularnego „Jaśka”, którego korzenie wywodzą się z Wietnamu, był to jednocześnie debiut w lidze, od razu z golem;
- Dzięki 15 golom staliśmy się aktualnie drugą najbardziej bramkostrzelną drużyną w lidze, tuż za liderem z Tucznawy (mimo zajmowanego przez KS Mydlice 5. miejsca w tabeli);
- Aż 11 goli strzelonych w drugiej połowie to również rekord pod względem liczby strzelonych goli w ciągu 45 minut.
- Nigdy wcześniej nie zdażyło się także, aby KS Mydlice zdobył 4 bramki w pierwszej połowie.
Kolejne spotkanie czeka nas w niedzielę 28 października, gdy o 14:00 na boisku w Sławkowie zmierzymy się z tamtejszym UKSem. Daliście czadu Mydlice. Brawo!