Wywiad. Oliwier Bąkowski po debiucie w barwach Przemszy

WYWIAD. OLIWIER BĄKOWSKI PO DEBIUCIE W BARWACH PRZEMSZY

W ostatnim spotkaniu z ZEWem Sosnowiec nasz młody i utalentowany defensor Oliwier Bąkowski zadebiutował w barwach Przemszy w oficjalnym spotkaniu. Zawodnik od razu pojawił się w wyjściowej jedenastce. Niestety, po przerwie już nie pojawił się na placu gry. Co sądzi o swoim występie? Przeprowadziliśmy z naszym debiutantem krótką rozmowę po ostatnim treningu naszego zespołu.

REDAKCJA: Jesteś już po oficjalnym debiucie w barwach Przemszy i od razu pojawiłeś się w wyjściowej jedenastce. Jakie towarzyszyły Ci odczucia po wyczytaniu składu przez szkoleniowca?

OLIWIER BĄKOWSKI: Na pewno towarzyszył mi stres kiedy dowiedziałem się, że wychodzę w wyjściowym składzie.

REDAKCJA:  Jak w ogóle oceniasz swój pierwszy występ w wyjściowej jedenastce?

OLIWIER BĄKOWSKI: Wydaje mi się, że nie był to z mojej strony dobry występ, mogłem zagrać o wiele lepiej.

REDAKCJA: A jak oceniasz postawę naszej drużyny w meczu z ZEWem? Mieliśmy przewagę jednak przegrywamy mecz, co zawiodło?

OLIWIER BĄKOWSKI: Ciężko mi ocenić postawę całej drużyny ale wiem, że wszyscy byli zmobilizowani lecz jednak czegoś zabrakło, można było zobaczyć dużo indywidualności ze strony naszych zawodników i sporo głupich strat lub nie wykorzystania sytuacji.

REDAKCJA: Przed nami arcyważne spotkanie z zamykającą tabelę Przemszą II Siewierz. Kiedy przerwać złą passę jeśli nie w takim meczu? Jakoś specjalnie się mobilizujecie na najbliższego rywala?

OLIWIER BAKOWSKI: Mogę spokojnie powiedzieć, że każdy w drużynie jest bardzo zmobilizowany i każdemu zależy na wygranej po ostatniej serii porażek, jasne jest też to, że nie możemy zlekceważyć przeciwnika. Jestem pewny, że każdy wyjdzie na boisko w stu procentach przygotowany i skupiony.